Murale reklamowe z okresu PRL w Krakowie

Pierwsze murale reklamowe pojawiły się w Polsce na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku. Zniszczone podczas II wojny światowej polskie miasta podlegały wówczas intensywnej przebudowie, mającej przekształcić dziewiętnastowieczne układy urbanistyczne w nowoczesne, socjalistyczne metropolie. Niezbędne okazały się wyburzenia całych pierzei, co spowodowało wyeksponowanie ścian szczytowych, ciągnących się niekiedy setkami metrów. Sprawą ich zagospodarowania zajęły się tzw. rady narodowe, odpowiedzialne za uchwalanie planów terenowych i utrzymanie porządku publicznego. Szybko zapadła decyzja o pokryciu pustych powierzchni muralami reklamowymi. Trudno dziś dociec czemu właściwie miały służyć reklamy towarów i usług, które żadnej reklamy w rzeczywistości nie potrzebowały. W realiach gospodarki centralnie sterowanej wybór konsumencki był w gruncie rzeczy ograniczony do jednej marki w każdej branży.

Murale reklamowe upowszechniły się w latach sześćdziesiątych, najwięcej z nich powstało zaś w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX wieku. Dynamicznie rozwijał się wówczas rodzimy przemysł chemiczny, zapewniający wykonawcom coraz większy wybór farb i lakierów. Wielkoformatowe malowidła powstawały masowo nie tylko w miastach wojewódzkich, ale także w powiatowych, a niekiedy nawet w małych miasteczkach i wsiach. Kres tej aktywności położyły przemiany ustrojowe roku 1989. Najwięcej murali reklamowych sprzed tej daty zachowało się w Łodzi, co dokumentuje strona internetowa Łódzkie Murale1Strona działa pod adresem: http://www.murale.mnc.pl, którą od 2005 roku prowadzi pasjonat tego tematu, Bartosz Stępień. Według informacji dostępnych na stronie w okresie PRL na ścianach łódzkich kamienic namalowano ponad dwieście kolorowych malowideł. Obecnie są one odkrywane na nowo. Istnieje nawet szlak turystyczny „Śladami łódzkich murali”.

Stan zachowania murali reklamowych z okresu PRL w Krakowie nie jest tak imponujący jak w Łodzi. Po roku 2000 uległy one gwałtownej degradacji. Jeszcze w latach dziewięćdziesiątych XX wieku wiele z nich było dobrze zachowanych i wpisanych w krajobraz miejski – do tego stopnia, że nikt nie zadał sobie trudu ich inwentaryzacji. Wraz z błyskawicznym rozwojem reklamy zewnętrznej były one coraz częściej przesłaniane billboardami. Nierzadko do elewacji, na której znajdował się mural reklamowy, przytwierdzano trzy lub cztery nośniki o powierzchni 12 metrów kwadratowych. W efekcie malowidła te, podzielone zmieniającymi się co kilka tygodni komunikatami reklamowymi, przestawały być czytelne i zaczęły stanowić płowiejące z każdym rokiem pstrokate tło. Od 1 lipca 2020 roku, w związku z wejściem w życie uchwały krajobrazowej w Krakowie, billboardy są stopniowo usuwane, dzięki czemu sporo murali reklamowych wyłania się na nowo.

Pomimo wielu zachowanych śladów bardzo trudno jest ponad wszelką wątpliwość ustalić, gdzie w Krakowie znajdowały się murale reklamowe. Z dużym prawdopodobieństwem nie istnieje żaden urzędowy spis ich lokalizacji. W archiwach miejskich nie zachowały się protokoły z posiedzeń komisji zatwierdzających projekty ani z odbiorów gotowych malowideł. Metodologia badań sprowadza się więc do oględzin zachowanych resztek murali oraz do analizowania archiwalnych fotografii, znajdujących się w zasobach Narodowego Archiwum Cyfrowego lub Archiwum Narodowego w Krakowie. Dużą pomocą w badaniach są także grupy tematyczne w mediach społecznościowych, których użytkownicy chętnie dzielą się fotografiami ze swoich domowych archiwów. Ponadto przydatnym narzędziem jest aplikacja Google Street View, a w szczególności zawarty w niej ogromny zasób zdjęć elewacji, sięgający roku 2009.

Na podstawie wszystkich wymienionych powyżej źródeł ustaliłem, że murale reklamowe w Krakowie z całą pewnością umieszczone były na ścianach szczytowych budynków przy ulicach: 29 Listopada, Grzegórzeckiej, Kalwaryjskiej, Karmelickiej, Legionów Piłsudskiego, Madalińskiego, Starowiślnej, Kościuszki, Targowej, św. Wawrzyńca i Worcella. Szczególne zagęszczenie tego typu realizacji znajdowało się w rejonie ulicy Starowiślnej, z której widoczne były reklamy aż czterech państwowych przedsiębiorstw: CPN-u, Barwy, Vistuli i Eldomu. Wykonawcą tych murali było, formalnie rzecz biorąc, inne państwowe przedsiębiorstwo, funkcjonujące pod nazwą Pracownie Sztuk Plastycznych – Oddział w Krakowie. W praktyce jednak zadanie to powierzano wybranemu przez kolegium rzeczoznawców artyście, który w całości odpowiadał za projekt i realizację. Niestety, nie praktykowano sygnowania tych prac, toteż próżno szukać informacji o autorstwie na samych ścianach.

Najlepiej zachowanym malowidłem reklamowym z okresu PRL w Krakowie jest mural namalowany przez Jana Suchowiaka pod koniec lat sześćdziesiątych XX wieku dla firmy Miraculum, znajdujący się na elewacji budynku przy ulicy Worcella 10. Malowidłem tym zacząłem zajmować się latem 2018 roku, kiedy właściciel sąsiedniej posesji wyciął drzewo zasłaniające przez wiele lat centralną część kompozycji. W trakcie poszukiwań autora muralu natrafiłem na artykuł Macieja Mieziana, opublikowany na łamach „Zeszytów Naukowo-Technicznych SITK RP”2Maciej Miezian, Kolej w służbie postępu – dzieje dwóch krakowskich malowideł kolejowych z lat 50. XX w., „Zeszyty Naukowo-Techniczne SITK RP” 2017, nr 3(114), s. 61–69., w którym badacz ten przypisuje autorstwo projektu malowidła Januszowi Grabiańskiemu. Aby potwierdzić te informacje, nawiązałem kontakt z wdową po artyście, która jednak wykluczyła autorstwo Grabiańskiego. We wrześniu 2018 roku na łamach „Gazety Wyborczej” zaapelowałem o ochronę i odnowienie malowidła. Wówczas zgłosiła się do mnie Monika Suchowiak, córka artysty Jana Suchowiaka, z propozycją spotkania. W październiku przeprowadziłem wywiad z Suchowiakiem, który udostępnił mi swoje archiwalne dokumenty oraz ręcznie malowane projekty murali dla Miraculum.

Z dokumentów wystawionych przez Pracownie Sztuk Plastycznych w 1991 roku wynika, że Jan Suchowiak realizował dla przedsiębiorstwa prace reklamowe od roku 1957. Sam artysta utrzymywał, że większość murali reklamowych w Krakowie wykonał na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku. Pierwszym z nich miało być zachowane do dziś malowidło przy ulicy Worcella 10. Pomysł na murale reklamowe miał podpatrzyć w amerykańskim filmie i pójść z nim bezpośrednio do kierownictwa Miraculum. Realizacja pierwszego muralu przypadła na zimę i trwała dwa tygodnie. Liternictwo zostało wykonane przy użyciu ręcznie wycinanych szablonów, pozostałe elementy kompozycji – odręcznie, szerokimi, płaskimi pędzlami, na podstawie tzw. kratownicy. Na projektach w skali zachowały się pieczęcie o treści: „Ministerstwo Kultury i Sztuki pracę zatwierdziło”.

Na podstawie dostępnych materiałów ikonograficznych możemy odtworzyć wygląd trzech murali reklamowych wykonanych przez Suchowiaka, w tym dwóch już nieistniejących. Oprócz reklamy przedsiębiorstwa Miraculum są to malowidła zrealizowane dla CPN-u i Pewexu. Szczególnie wartościowy jest slajd dokumentujący wygląd muralu dla CPN-u, reklamującego oleje silnikowe i przekładniowe, który znajdował się na elewacji budynku przy ulicy św. Wawrzyńca 39. Przedstawiał on trzy samochody, postać kobiecą w białym uniformie oraz dziewięć opakowań produktów naftowych. Kompozycję wieńczyło logo CPN-u, posadowione na uskoku elewacji, będącym wynikiem przebiegu przewodów kominowych. Malowidło znajdowało się tuż obok stacji paliw, a więc reklama miała charakter lokalny. Postać widoczna na muralu była podobno bardzo lubiana przez stałych bywalców stacji. Do języka potocznego weszła jako „Cycula”, wraz ze zwrotem „Jadę zatankować pod Cyculę”. Resztki malowidła pozostawały widoczne na ścianie jeszcze w 2009 roku.

Dokumenty z archiwum Jana Suchowiaka stanowią przyczynek do dalszych badań nad muralami reklamowymi z okresu PRL w Krakowie. Znajdują się w nich bowiem wzmianki o malowidłach, których wizerunków nie znamy. Pracownie Sztuk Plastycznych potwierdzają wykonanie przez Suchowiaka dwóch murali dla Pewexu, trzech dla Miraculum, dwóch dla CPN-u, jednego dla Vistuli i trzech dla PKO. To łącznie jedenaście malowideł w samym tylko Krakowie, zaś w dokumentach tych są także informacje o pojedynczych ścianach zrealizowanych przez artystę w Olkuszu, Rzeszowie, Przemyślu i Nowym Sączu. Dodatkowo wzmiankowane są projekty we wnętrzach salonów Motozbyt, Agroma i Elbud w Krakowie, w nieznanej z nazwy drukarni w Nowej Hucie oraz w domu wypoczynkowego w Żegiestowie. Na podstawie tego zestawienia można śmiało zaryzykować tezę, że Suchowiak był jednym z najważniejszych wykonawców malowideł reklamowych w tym okresie w Polsce.

W trakcie wywiadu z Janem Suchowiakiem pozyskałem szereg informacji, które pokrywają się z badaniami terenowymi. Artysta wspominał o muralu dla firmy Stomil, który miał realizować na budynku przy ulicy Grzegórzeckiej. Rzeczywiście, przy tej ulicy, pod numerem 34A, do roku 2014 znajdował się budynek z resztkami muralu wystającymi spod tablic reklamowych – obecnie wyburzony. Podobnie rzecz ma się z muralem dla firmy Vistula, zrealizowanym na budynku przy ulicy Starowiślnej 77 – ten został zasłonięty przez nową inwestycję pod koniec pierwszej dekady XXI wieku, ale jego pozostałości zdążył sfotografować Bartosz Stępień. W rozmowie Suchowiak wspominał także realizację dla firmy Miraculum przy ulicy Wielickiej, na murze otaczającym fabrykę Kabel. „Czterdzieści dwa metry długości i dwa wysokości; cała produkcja Miraculum tam była prezentowana. Jak to przyniosłem na komisję, to rozkładałem to i rozkładałem…”– opowiadał artysta.

Mam nadzieję, że z czasem natrafimy na kolejne, nieznane dotąd fotografie dokumentujące murale reklamowe z okresu PRL w Krakowie. Niestety, wiele z nich to szerokie kadry, na których malowidła stanowią zaledwie rozmazane tło. Tak jest chociażby w przypadku bardzo interesującej kompozycji zrealizowanej w latach siedemdziesiątych XX wieku na budynku przy ulicy Madalińskiego 3, dobrze widocznej z Zamku Królewskiego na Wawelu – przez co została uwieczniona na wielu zdjęciach rodzinnych. Murale reklamowe przez dekady stanowiły nieodłączny element pejzażu miejskiego. Dziś znikają pod warstwą styropianu lub ustępują miejsca reklamowym siatkom. Na naszych oczach usuwane są ostatnie malowidła reklamowe z okresu PRL, stanowiące świadectwo tamtej epoki i unikalne przykłady projektowania graficznego drugiej połowy XX wieku.

  • 1
    Strona działa pod adresem: http://www.murale.mnc.pl
  • 2
    Maciej Miezian, Kolej w służbie postępu – dzieje dwóch krakowskich malowideł kolejowych z lat 50. XX w., „Zeszyty Naukowo-Techniczne SITK RP” 2017, nr 3(114), s. 61–69.